Nadejście Wielkiego Konfliktu do świata śmiertelników, znane jest jako Wojna Grzechu.
Historia[]
Anioły i Demony, przybierając ludzką postać, podróżując pośród nich, próbowały przeciągnąć ich na swoje strony. Z czasem, siły Ciemności przekonały się, że na ludzi o wiele lepiej działa przemoc i ucisk niż subtelne przymuszanie, zaczęły więc terrorem nakłaniać człowieka do posłuszeństwa. Anioły robiły co w ich mocy by obronić ludzkość przed demoniczną opresją, zbyt często jednak ich surowe metody i srogie kary odpychały tych, których chcieli chronić.
Gwałtowne bitwy stanowiły częste zjawisko podczas Wojny Grzechu, rzadko jednak dane było ciekawskim oczom człowieka je oglądać. Tylko kilka "oświeconych" dusz świadomych było nadnaturalnych istot, przechadzających się pomiędzy tłamszonymi masami ludzkości. Potężni śmiertelnicy powstali, akceptując wyzwanie Wojny Grzechu, obierając jedną ze stron Wielkiego Konfliktu. Legendarne czyny tych wielkich, śmiertelnych wojowników, zdobywały zarówno respekt jak i wieczną nienawiść ze strony otchłani. I choć pomniejsze demony klękały przed jednostkami obdarzonymi wielką mocą i siłą, za plecami przeklinały istnienie Śmiertelników. Wiele z tych biesów obwiniało pojawienie się człowieka za impas, który dotknął ich dumną, "wysoką" pozycję w wielkim planie wszechrzeczy, traktując go jako perwersyjną obelgę.
Zazdrość względem Człowieka, doprowadziła do bestialskiego okrucieństwa demonów względem świata śmiertelników. Niektórzy ludzie nauczyli się odczuwać taką samą nienawiść i używać ją przeciwko mieszkańcom świata Podziemi. Jednym z takich śmiertelników był Horazon Przywoływacz, uwielbiający przyzywać demony i naginać je do swojej woli. Horazon, wraz ze swoim bratem Bartucem, byli członkami Wschodniego klanu magów, znanego jako Vizjerei. Ten mistyczny klan studiował zachowania demonów i katalogował wiedzę o nich przez całe pokolenia. Z mocą tej wiedzy, Horazon mógł powziąć dzieło Vizjerei i wypaczyć je do swoich obłąkanych celów. Mieszkańcy Piekieł robili wszystko by dokonać zemsty na tym śmiałym śmiertelniku, jednak Horazon zdołał całkowicie się przed nimi zabezpieczyć w swoim Tajemnym Sanktuarium.
Bartuc, brat Horazon'a, dostał się w końcu pod wpływy Ciemności. Stał się niezwykle silny i długowieczny, walcząc w trakcie Wojny Grzechu ramię w ramię z legionami Piekieł przeciwko przeklętym Vizjerei, w tym przeciwko własnemu bratu. Choć Bartuc był słynny pośród wojowników wielu ziem, za swą legendarną skuteczność na polu bitwy przyszło zapłacić mu straszliwą cenę. Nienasycony głód krwi śmiertelników przenikał każdą jego myśl i czyn. Owładnął nim zwyczaj kąpania się w krwi upuszczonej z ciał swoich wrogów, przez co wkrótce stał się znany jako Krwawy Marszałek.[1]
Księgi i manuskrypty na temat Wojny Grzechu:[]
Wojna Grzechu[2][]
"Wiele Demonów wyruszyło do krainy śmiertelników w poszukiwaniu Trzech Braci. Za nimi przyszły na ziemię także Anioły, które ścigały je po rozległych miastach Wschodu. Anioły zawarły sojusz z tajemniczym zakonem ludzkich magów znanym jako Horadrimowie, którzy szybko stali się biegli w polowaniach na Demony. Zyskali tym samym wielu mrocznych wrogów z podziemnego świata."
Zaświaty[2][]
"Najwyższa cześć i chwała Diablo - Panu Grozy, który przetrwał Mroczne Wygnanie. Kiedy obudził się po swoim długim śnie, mój Pan i Mistrz przekazał mi sekret, który zna niewielu śmiertelników. Powiedział mi, że Królestwa Wysokich Niebios i Otchłani Płonących Piekieł toczą wieczną wojnę. Wyjawił następnie potęgi, które przeniosły tę waśń do świata ludzi. Mój Pan i Mistrz nazwał walkę o ten świat i wszystkich, którzy na nim żyją, Wojną Grzechu." - Arcybiskup Łazarz
Zapłatą za Grzech Jest Wojna[2][]
"Weźcie sobie do serca świadectwo prawdy, które tkwi w tej księdze, ponieważ jest ono ostatnim dziedzictwem Horadrimów. Gdy Wieczny Konflikt między Wysokimi Niebiosami a Płonącymi Piekłami przeniósł się na Ziemię, nazwany został Wojną Grzechu. Anioły i Demony zaczęły kroczyć wśród ludzi, kryjąc swe prawdziwe oblicze, tocząc walki z dala od dociekliwych oczu śmiertelników. Niektórzy odważni, potężni śmiertelnicy wstępują w szeregi każdej ze stron, współkształtując dalsze losy Wojny."